Mitem jest stwierdzenie, że endometrioza zmniejsza praktycznie do zera szansę na macierzyństwo. W praktyce – tak jak w życiu – bywa różnie, ale zawsze podstawową kwestią pozostaje czas. Im szybciej choroba ta zostanie zdiagnozowana, tym większe szanse na zajście w ciążę i jej donoszenie.
Choroba i jej wpływ na kobiecy układ rozrodczy
Objawy endometriozy są na początku ledwo zauważalne. Większość kobiet „zaczynała” od bardzo bolesnych miesiączek, w trakcie których konieczne było stosowanie silnych środków przeciwbólowych. Ogniska endometrium mogą – w kontekście potencjalnego zajścia w ciążę – pojawić się w jajowodach (i wywołać ich niedrożność) lub też uszkodzić ich strukturę. U niektórych kobiet zdarza się też, że płyn otrzewnowy znacznie zmniejsza ruchliwość plemników, co praktycznie uniemożliwia zapłodnienie. Jak wyjść z tej sytuacji?
Jak przebiega leczenie?
Objawy endometriozy mogą skutecznie zapobiec naturalnemu poczęciu się dziecka. Pewnym rozwiązaniem jest in vitro, ale ono również (z wielu względów) nie jest najlepszą opcją. Pacjentka cierpiąca na tą chorobę, powinna jak najszybciej wykonać badanie laparoskopowe. Tylko w ten sposób można wyeliminować ogniska endometrium i – przynajmniej w części – przywrócić normalne funkcjonowanie jajowodów. Trzeba też mieć na względzie, że w takiej sytuacji do zapłodnienia musi dojść jak najszybciej. Nie zawsze jest to możliwe, chociażby ze względu na stan pacjentki po zabiegu. Na tym etapie, warto poprosić o pomoc specjalistyczną klinikę.
Lepiej zapobiegać, niż leczyć!
W przypadku chorób takich jak endometrioza objawy (przynajmniej na początku) nie są łatwe w diagnozie. Niemniej poddanie się nawet długotrwałym i żmudnym badaniom, pozwoli z biegiem czasu określić przyczynę zaistniałej sytuacji. Samo pojawienie się ognisk endometrium również nie musi oznaczać, że zapłodnienie jest w tej sytuacji niemożliwe. U wielu kobiet cierpiących na to schorzenie, szanse na naturalne zapłodnienie nadal są bardzo duże i oscylują w granicach 50 – 70 procent. Przeprowadzenie odpowiednich badań jest tu zatem kluczowe!
Podsumowując, choć w przypadku schorzeń takich jak endometrioza objawy mogą być – przynajmniej na początku – dość skąpe, to zawsze warto zbadać się pod kątem tej choroby. Dzięki temu ryzyko wystąpienia bezpłodności jest niewielkie, a samo usunięcie ognisk ogranicza się do prostego zabiegu.